.zakupowo - urlopowo

.wszelkie zakupy jakie zamówiłam dotarły już do mnie .nawet zaginiona przesyłka - co prawda po powtórnym jej wysłaniu (wow znalazła się) i po wędrówce po całym kraju, niezliczonych urzędach pocztowych z milionami pieczątek .ważne, że w końcu mam to co chciałam (chociaż walka z pocztą na tym się nie kończy; nie odpuszczę im :P)
.natomiast przesyłka ze scrap.com.pl przyszła niebywale szybciutko (z czego jestem niesamowicie zadowolona) .jak widać dużo różu, a to za sprawą albumu, który właśnie robię (bo przesyłka przyszła już w tamtym tyg. i pociełam co musiałam)


.szykuje się właśnie do wyjazdu, do wielkiej naszej stolycy na tydzień, a co za tym idzie zakupy z pewnością jeszcze jakieś bedą :) .Warszawo drżyj! nadchodzę!

0 komentarze: