.zakupowo

.tydzień był bardzo udany bo przyszły dwie paczuszki z zakupami .cieszyłam sie jak dziecko (troche mniej jak patrzyłam na stan kota :P) .najbardziej to chyba ze stempli i żelastwa .to były moje pierwsze duże i prawdziwe scrapowe zakupy :) .czuje, że nie ostatnie bo wpadłam w wir i już jest kolejnych kilka rzeczy z rodzaju przydasiów .oto moje cudowne zakupy:

.konkursowo

.na większości blogów konkursy, a u mnie nie dość, że konkursu żadnego ni ma to i nawet czasu na scrapowanie nie ma .ale, ale już spieszę nadrobić chociaż część zaległości

Otóż ogłaszam konkursik, ale nie będziemy łapać cyferek na liczniku (sie biedny zestresuje jak wszyscy będą polować...) tylko będziemy ładnie wchodzić wszyscy na tego bloga :P Osoba, z której bloga/strony będzie najwięcej wejść otrzyma ode mnie niespodziewajkę :) Żeby faworytek na starcie nie było liczba wszystkich dotychczasowych wejść zostaje wyzerowana, a koniec konkursu nastąpi 22 lutego o północy.

.obiecuję, że nowe scrapy będą, więc mam nadzieję, że nudzić sie nie będziecie wchodząc tu :)

edit(h): oczywiście przy liczeniu pomijane są wejścia bezpośrednie (tzn. jak ktoś ma w przeglądarce ustawione ulubione) wejścia przez google i takie tam inne bo ciężko określić kto to wchodził ;) .liczą sie tylko wejścia poprzez linki na innych blogach :)

.ślubnie

.nie obijam się, nie obijam żeby nie było... no może troszkę... ale z czasem u mnie teraz ciężko .ostatnio gościłam się na kilku ślubach więc czas na ślubne karteczki: